Zagroda chłopska

Średnio zamożna zagroda składała się z dwóch budynków: chałupy i stajni pod jednym dachem oraz stodoły ze spichlerzem.

Z sieni budynku wychodziło się do części mieszkalnej oraz do stajni. W stajni z jednej strony było miejsce na woły z wydzielonym pomieszczeniem dla świń, z drugiej ciemna komora o charakterze gospodarczym z dużym sąsiekiem na zboże, żerdką na odzież roboczą i różnymi sprzętami potrzebnymi w domu.

Stodoła posiadała dwa lub jedno zapole. Pośrodku było boisko z reguły nieprzejazdowe. Wewnątrz spichlerza znajdowały się wielkie skrzynie tzw. szafarnie i sąsieki, na ziarno, mąkę, także kaszę, czasem groch, wykę, bób. Często znajdowała się tam szafa tzw. "spyrcarnia" na słoninę, sadło i inne przetwory mięsne. W spichlerzu trzymano również cenne rzeczy, jak uprząż paradną, siodła, a także narzędzia i najróżniejsze stare niepotrzebne graty.

Przy chałupie często znajdował się ogródek, a w nim kwiaty ozdobne, liczne zioła potrzebne do leczenia. Przy domu spotkać można było warzywniak ogrodzony palikami. Niektóre zagrody posiadały własne studnie.

Chałupa chłopa

Chałupa chłopa zbudowana była z drewna, o konstrukcji zrębowej. Szpary między belkami upchane były mchem, wylepione gliną, ściany bielone wapnem. Dach był czterospadowy, kryty słomą. W chałupie były zazwyczaj trzy ciasne, niskie pomieszczenia: sień, kuchnia ("chałupa") i izdebka. Pod sienią bała piwniczka. Nad drzwiami wejściowymi zawieszone były krzyżyki z palm wielkanocnych, które miały chronić przed piorunem, ogniem, zapewnić szczęście i dostatek.

Wnętrze urządzone było bardzo skromnie. We wszystkich pomieszczeniach było gliniane klepisko. Oprócz sieni ściany były pobielone wapnem. W kuchni znajdował się bardzo prymitywny piec dymny, połączony z piecem ogrzewającym izdebkę. Piec zbudowany był z drewnianych żerdek, wyplatanych powrósłami ze słomy, grubo lepionymi od zewnątrz i wewnątrz gliną. Komin taki, nazywany był w naszych okolicach "kominem z błota" w trakcie używania wypalał się "na cegłę" i wbrew pozorom był bardzo trwały. Kilka naczyń drewnianych, glinianych i żeliwnych było poukładanych na drewnianej ławie.

Kuchnia używana była również za pomieszczenie dla krów. stanowisko dla nich wyłożone było sosnowymi dylami. Żłób zrobiony był z desek, a nad nim wisiała drabinka na siano.

Izdebka spełniała przede wszystkim funkcję sypialni. Znajdowały się tam łóżka, ława do spania dla dziecka oraz skrzynia na odzież. Codzienne ubrania wieszane były na krótkiej żerdce pod powałą. Na ścianie naprzeciw wejścia wisiały obrazy religijne, zdobione kwiatami z bibuły.

W sieni znajdowały się żarna do mielenia zboża na mąkę, beczka do kiszenia kapusty, szafa na żywność i inne mniejsze sprzęty służące do przygotowywania pożywienia.

Gospodarstwo domowe

Dawniej na wsi nie kupowało się gotowych produktów żywnościowych (poza przyprawami, jak sól, czy cukier), lecz wytwarzano je z własnych surowców w domu.

Naczynia i sprzęty użytku domowego, w przewadze drewniane, były proste i funkcjonalne. Wykonywano je najczęściej we własnym gospodarstwie.

Bez wody nie może funkcjonować żadne gospodarstwo. Do noszenia jej z potoku lub odleglejszej studni używano drewnianych nosideł zwanych "laskopami". Wodę nabierano do drewnianych klepkowych konwi.

Do domowego przemiału ziarna na grubą mąkę używane były ręczne żarna. Stały one zwykle w sieni lub kuchni. Do przygotowania ciasta chlebowego przeznaczone były duże klepkowe dzieże z pokrywą. Był to sprzęt niezbędny w każdym porządnym gospodarstwie, stanowiący symbol dostatku i płodności. Na dnie dzieżki gospodyni zostawiała zawsze trochę ciasta "na zakwas" do zaczynu na następny wypiek.

Do sporządzania przetworów mlecznych, np. sera używano drewnianych prasek na kliny lub śruby. Do produkcji masła używano powszechnie klepkowych maślniczek.

W każdej wiejskiej izbie w pobliżu pieca wisiały na ścianie niezbędne sprzęty kuchenne, jak dłubana lub skrzynkowa drewniana solniczka, łyżnik na drewniane łyżki, rogale i warzechy, drewniane, koliste ocedzaki do ziemniaków, pierogów, czy klusek. Na ławie przy piecu stały drewniane niecki, żeliwne "spiżoki" do gotowania, rynki na nóżkach do "skwarzenia" słoniny, a także żelazne trójnogi, tzw. dynarki, do stawiania garnków na ogniu, rozpalanym na nalepie dymnego pieca oraz różnego rodzaju garnki, dzbanki i miski gliniane.